Defibrylator na ulicy – czy to łatwy łup dla wandali?

Defibrylator na ulicy – czy to łatwy łup dla wandali?

Statystycznie w ciągu roku w naszym kraju z powodu nagłego zatrzymania krążenia umiera ponad 40 tys. osób, także w miejscach publicznych. W takich przypadkach niezbędna jest prawidłowo przeprowadzona resuscytacja krążeniowo – oddechowa, a jeśli zachodzi taka potrzeba również defibrylacja. Jest to najskuteczniejsza znana obecnie metoda przywracania akcji serca. Jest tylko jeden warunek – w pobliżu musi się znajdować defibrylator. W tym momencie pojawia się pytanie – jak zabezpieczyć defibrylator AED przed kradzieżą i wandalami?

Kradzież AED nie ma sensu

Wzrost świadomości społeczeństwa idący w parze z coraz bardziej powszechnym dostępem do automatycznych defibrylatorów zewnętrznych oznacza, że można je znaleźć także na zewnątrz budynków i w miejscach użyteczności publicznej. Niestety to czyni je potencjalnymi obiektami wandalizmu i kradzieży. To bardzo rzadkie sytuacje, ale czasem się zdarzają.

Warto jednak pamiętać, że kradzież urządzenia AED nie ma tak naprawdę uzasadnienia praktycznego. Nie jest łatwo sprzedać defibrylator, a właściciel lub producent urządzenia dysponują w dzisiejszych czasach technologią, która pozwala błyskawicznie namierzyć AED, który padł łupem złodzieja. Próby sprzedaży defibrylatora poprzez popularne portale aukcyjne nie mają zatem żadnych szans na powodzenie.

Tym samym, kradzieże AED zdarzają się wyjątkowo rzadko i są raczej wynikiem niewiedzy lub głupoty. Znacznie częściej zdarzają się natomiast akty wandalizmu. Jak sobie z tym radzić, omówimy w dalszej części artykułu.

Jak zabezpieczyć defibrylator AED?

Zabezpieczenie AED przed kradzieżą ma z reguły wymiar czysto formalny. Rozwiązania, które sprawdzają się najlepiej są wyjątkowo proste i łatwo je wprowadzić w życie. Warto zastosować ten, który jest najbardziej adekwatny do warunków przechowywania i lokalizacji urządzenia.

  • Szafki na kluczyk lub z alarmem

Najskuteczniejsze rozwiązania są z reguły najprostsze. Jest jednak minus takiego zabezpieczenia. Zamknięta szafka stwarza ryzyko opóźnienia w chwili, gdy AED potrzebny jest natychmiast. Osoba udzielająca pomocy powinna zatem znać miejsce przechowywania klucza, aby jak najszybciej dostać się do urządzenia. Niektóre szafki są wyposażone w system awaryjnego otwierania obejmujący m.in. łatwe zbicie szybki i właśnie takie rozwiązanie jest przez nas rekomendowane, pozwala bowiem na zaoszczędzenie cennego czasu.

W przypadku AED na użytek publiczny, należy zadbać o to, aby dojście do urządzenia było jak najłatwiejsze. W takiej sytuacji należy znaleźć rozsądny kompromis pomiędzy ochroną przed kradzieżą/wandalizmem a szybkim dostępem. Najtrafniejsze rozwiązanie w tym przypadku to szafka wyposażona w alarm. W chwili, kiedy zostaje otwarta, uruchamia się alarm dźwiękowy, a osoba odpowiedzialna za urządzenie dostaje powiadomienie w formie SMS i wiadomości mailowej, że AED wyciągnięto ze schowka. Ponadto powiadomiona zostaje policja oraz służby ratunkowe.

  • Szafki wyposażone w kamery lub dodatkowe kamery

Na rynku można dostać także szafkę do przechowywania AED wyposażoną w kamerę. Urządzenie robi zdjęcie osoby, która otwiera szafkę i przesyła je pocztą elektroniczną.  Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby w okolicy urządzenia zainstalować całodobowy monitoring. Takie rozwiązanie skutecznie zniechęca do niszczenia defibrylatorów, a zatem stanowi doskonałe zabezpieczenie AED przed wandalizmem.

Podsumowanie

Kradzieże AED lub wandalizm wymierzony w defibrylatory jest na szczęście stosunkowo rzadkim zjawiskiem. Świadomość współczesnego społeczeństwa na temat tego, jak istotna jest odpowiednio wczesna defibrylacja rośnie z każdym mijającym rokiem. Stosując rekomendowane przez nas zabezpieczenia, nie trzeba się martwić. Wszelkie próby przywłaszczenia AED zostaną bardzo szybko wykryte, a defibrylator błyskawicznie wróci na swoje miejsce.